Tęsknie za ciepłymi dniami, za czasem kiedy słońce budzi do życia przyrodę, za delikatną zielenią pierwszych ziół...
Nie mogąc doczekać się wiosny sięgam po zielenie w makijażu.
Chciałabym przedstawić Wam kolejne trzy mineralne cienie Rhea, które chętnie stosuję.
Delikatna zieleń doskonale tuszuje wszelkie zaczerwienienia. Aby po długich zimowych miesiącach nadać oczom blasku i świeżości wybrałam cienie Iced mint, Choc mint oraz Vanilla.
Iced mint i Vanilla to idealne kolory do stonowania kolorytu całej powieki. Są idealne do bardzo naturalnego makijażu.
Iced mint to pudrowy, kremowy kolor z lekką domieszką zieleni i ze srebrnymi refleksami. W matowej bardzo jasnej świeżej i rozbielonej zieleni zatopiono miliony srebrnych drobinek. Na powiece prawie nie widać koloru. Oczy, których powieki pokryto tym cieniem sprawiają wrażenie wypoczętych i zdrowych.
Aby makijażowi nadać charakteru jasne neutralne barwy łamię miętową czekoladą.
Choc mint jest półprzezroczystym brązowym cieniem z bardzo intensywnym zielonym połyskiem. Cień na powiece mieni się niczym tafta balowej sukni, raz na brązowo, potem na zielono w zależności od kąta padania światła. Jest to raczej cień należący do tonacji ciepłej, chociaż zielony połysk daje wrażenie chłodu. Nie jest to jednak chłód bijący od lodowej góry, jest to raczej orzeźwienie płynące z miętowego sorbetu.
Cienie Rhea do nabycia w Biolanderze!
Z moim kodem rabatowym ep-0882 - 5 % taniej!
Śliczne cienie, wszystkie trzy - bardzo lubię takie :-)
OdpowiedzUsuńChoc mint Wygląda fantastycznie jak będę miała przypływ pieniędzy na koncie kupię :D
OdpowiedzUsuńPolecam. Ja bardzo lubię cienie Rhea. Mam ich ponad 20. A przy zakupie prosze pamietać o kodzie rabatowym - zawsze ciut taniej :)
UsuńPokaż swatche na ręce. Jaka ich trwałość? :)
OdpowiedzUsuńNakładam na cienie na powieki na mokro. Nie osypują się, nie rolują. Nie stosuję bazy pod cienie. Cały długi dzień mam je na powiekach. Uważam je za trwałe.
UsuńA ja zapraszam do wzięcia udziału w konkursie ;)
OdpowiedzUsuńwspaniałe wspaniałości :) absolutnie kocham cienie:) a te wygladaja ekstra przy przypływnie gotówy na pewno pokuszę się o jakieś minerlane :)
OdpowiedzUsuńmietowa czekolada, coś ciekawego i kurcze kuszacego uwielabiam takie 'czekolady;)
OdpowiedzUsuń