15 stycznia 2012

Łakomstwo od Feniqii czyli ... smakuj życie z apetytem!

Pod koniec ubiegłego roku rynek kosmetyków mógł poszczycić się debiutem nowej serii mydeł Feniqii o wspólnej nazwie 7 grzechów głównych.
Feniqia Marchand de Liban oferuje naturalne, ręcznie wykonane mydła. Ich receptury oparte są na wielowiekowej tradycji. Główną rolę w składzie mydeł odgrywa oliwa z oliwek z pierwszego tłoczenia, olej ze słodkich migdałów, olej kokosowy oraz miód. Zapachu mydłom nadają naturalne olejki eteryczne oraz wonne zioła i orientalne przyprawy. Wszystkie mydła marki Feniqia oparte są tylko na naturalnych surowcach, nie zawierają substancji chemicznych szkodliwych dla zdrowia, parabenów, sztucznych zapachów, substancji koloryzujących ani konserwantów. Mydła wykonane są ręcznie, suszy się je na słońcu.

Słodka mandarynka, kwaśna cytryna, gorzkawy grejfrut oraz korzenny cynamon nadają niepowtarzalny aromat okrągłemu mydłu od Feniqii o kuszącej nazwie Łakomstwo. To wspaniałe mydło otrzymałam w prezencie od mojej siostry z okazji urodzin. Nie mogłam sobie wymarzyć wspanialszego podarunku!
Bardzo cenię mydła tej marki. Dlaczego z siedmiu mydeł wybrała Łakomstwo pozostaje się tylko domyślać. Ciężko się oprzeć temu mydłu, więc koniecznie musiałam go wypróbować. Mydło to jest podobne do mydeł z serii Aromes i Vertus w kształcie i składnikach. Jest tak samo delikatne dla skóry. Po jego użyciu nie ma konieczności nawilżania ciała balsamami. Skóra delikatnie pachnie przez kilka godzin. W zapachu tego mydła dominuje słodka mandarynka. Słodycz manadrynki odrobinę złamana jest gorzkim aromatem grejfruta. Ciepła dodaje zapachowi słodki cynamon. Skóra jest nawilżona i aksamitna w dotyku.
Znam wielu przeciników stosowania mydeł. Argumenty, że mydło wysusza skórę w przypadku tych mydeł nie ma racji bytu. Mydło to, to tak naprawdę dwa mydełka. Jedno okrągłe, a drugie w kształcie krążka stanowiącego mydelniczkę. Kiedy skończy się cytrusowa kulka zużyję mydelniczkę.

Feniqia podarawała nam kolejny klejnot. Nie tylko używanie tego mydła daje dużo przyjemności.
Już samo spojrzenie na kartonik obiecuje interesującą zawartość.


Opakowanie stanowi samo w sobie małe dzieło sztuki. Feniqia wykazała dbałość o każdy szczegół. Dobrej jakości lakierowana tektura, kolorystyka, dobrany obrazek do tematu przewodniego oraz teksty z nim związane na opakowaniu to wszystko sprawia, że mam przed sobą produkt stworzony do czerpania przyjemności z jego używania.

Pozwolę sobie zacytować tekst z opakowania mojego Łakomstwa.
"Największa z moich pokus.
Celebruję chwile spędzone pod prysznicem. Moją skórę czynię jebwabistą. Zostawiam ją delikatną i nawilżoną, satynową i pachnącą. Wypełniam wszystkie idee Epikurejczyków dążąc do przyjemności i szczęścia."
O zapachu możemy przeczytać:
"Łakomy, pogodny i sympatyczny Cynamon spotkał pewnego pięknego dnia trzy wyjątkowe cytrusowe damy. Cytryna, Grejpfrut i Mandarynka natychmiast dają się uwieść urokowi przyprawy".

Mydło to uwiodło mnie zapachcem, delikatnością oraz detalami, które sprawiają, że codzienne proste czynności można celebrować jak niepowtarzalną chwilę.


Pozwólcie uwieść się Feniqii i jej 7 grzechom głównym!
Mydła do nabycia w Biolanderze
Zakupy z moim kodem rabatowym ep-0882 zawsze 5 % taniej!


Brak komentarzy:

Prześlij komentarz

Zostaw ślad po sobie... Będzie mi miło przeczytać. Jeśli chcesz zapytać - pytaj. Chętnie odpowiem.

LinkWithin

Related Posts Plugin for WordPress, Blogger...