O właściwościach oleju laurowego możecie przeczytać w jednym z moich poprzednich postów: "Matka wszystkich mydeł - mydło z Aleppo".
Mydło Alep 5 % Laurie jest produktem w pełni naturalnym.
Nie zawiera w barwników, konserwantów, perfum. Jest produktem biologicznym,roślinnym. Nie powoduje alergii. Polecane jest szczególnie do skóry suchej oraz jako lekarstwo na łuszczycę, trądzik, egzemę.
Czystość surowców wchodzących w skład mydła gwarantuje mu długowieczność. Dodatkową zaletą mydła jest jego wszechstronne zastosowanie. Doskonale nadaje się do codziennej pielęgnacji skóry całego ciała, może być także używane jako szampon lub delikatna pianka do golenia. Jego odżywcze właściwości sprawiają, że skóra nie potrzebuje już tak dużo kremów nawilżąjących.
Ze względu na 100% naturalny skład mydła, przy pierwszym stosowaniu może pojawić się zaczerwienienie na skórze. Jest to reakcja zupełnie normalna. Skóra nie jest przyzwyczajona do tak naturalnych kosmetyków. Zaczerwienienie samo znika.
Skład: olej z oliwek, olej wawrzynu 5%, wodorotlenek sodu i woda, pH 8,7.
Każda kostka mydła zapakowana jest w tekturowy kartonik.
Mydło to ma jeszcze jedną cechę. Jest mydłem twardym, a przez to wydajnym. Kostką mydła naprawdę można długo się cieszyć.
Mydło to ma jeszcze jedną cechę. Jest mydłem twardym, a przez to wydajnym. Kostką mydła naprawdę można długo się cieszyć.
Ogromny wybór mydeł z Aleppo znalazłam w Biolanderze.
Zapraszam na zakupy.
Z moim kodem rabatowym ep-0882 – 5 % taniej.
świetny blog ;D
OdpowiedzUsuńdodajemy ?
Dzięki. Zapraszam do ciągłej lektury i pozdrawiam
OdpowiedzUsuńZaintrygowały mnie zalety tego mydełka i innych produktów. Masz bardzo ciekawego bloga :) Dodaję do obserwowanych i zapraszam do mnie ;]
OdpowiedzUsuńDzięki Patt, byłam u Ciebie. (książki na blogach kosmetycznych to rzadkość). A jeśli chodzi o mydło 100 % natury z dobrodziejstwem oliwy z oliwek i oleju laurowego.
OdpowiedzUsuńHej. Miałam kiedyś naturalne mydło oliwkowe. Strasznie śmierdziało i nie mogłam go używać. Poza tym mydła pozostawiają osad na skórze i mają zasadowe pH, co również jest niekorzystne. W książkach o kosmetyce, na zajęciach z kosmetyki wszyscy przestrzegają przed mydłami w kostkach.
OdpowiedzUsuńNo cóż, sprawa indywidualnego wyboru. Jeśli chodzi o osad to są to słabe sole wapniowe wytrącające się z powodu twardej wody. Ja cenię naturalny skład, bo już nie raz sie przekonałam, że to co pozbawione chemii jest najlepsze. Naturalne kosmetyki rzeczywiście pachną inaczej. Nie mają w sobie żadnych syntetycznych zapachów. Nos musi do tego się przyzwyczaić. Tak sobie myślę, że gdyby alepowe mydła były nic nie warte to ich fenomen nie sięgałby 2000 lat. Z naturalnych mydeł mogę Tobie Little_a polecić Feniqię. Pewnie za czas jakiś napiszę o twardych mydłach tej firmy. A póki co odsyłam do postu o savon noir tej firmy. Pozdrawiam.
OdpowiedzUsuńwłaśnie powoli zbieram się żeby zainwestować w to mydełko, myślę że pomogłoby mi na problemy z cerą. Słyszałam o nim dużo dobrego. Swoją drogą jestem tu nowa i bardzo mi się podoba ;) W przypływie czasu zapraszam również do mnie.:)
OdpowiedzUsuńZgadzam się. Mydła Aleppo faktycznie są bardzo wydajne i uniwersalne a do tego super naturalne!
OdpowiedzUsuń