1 listopada 2012

To co dobre kończy się .... czyli „Projekt denko naturalnych kosmetyków” według Bianki - odsłona październikowa

Mamy już listopad … Czas tak szybko biegnie.
Podobnie tak we wrześniu, denko październikowe także jest dość skromne.
Dwa szampony, dwa mydełka, dezodorant, płyn micelarny oraz krem do rąk.
 
 
Oba szampony przypadły bardzo moim włosom do gustu.
Szampon do włosów jasnych Argile Provence (klik) oraz szampon wzmacniający Reve de Provence (klik) utrzymywały moje włosy w dobrej kondycji. Przed każdym myciem na włosy nakładam olej monoi. Oba równie dobrze radziły sobie ze zmywaniem oleju. Na stałe u mnie będą gościć.
Stałym gościem jest także u mnie mydło z Aleppo. Cała rodzina lubi Alepię Excellence 5 %  (klik). Ja także lubię mydła różane. Każdego muszę wypróbować. Róża eglantine Mariusa Fabra jest delikatna. Na myśl przywodzi letni różany ogród. Już wkrótce bliżej przedstawię Wam to mydełko.
Pod znakiem róży był także dezodorant Aluny (klik).
Krem do rąk to moja rzeczywistość zawodowa. W domu sporadycznie używam kremu do rąk. W pracy to konieczność (klik).
Kolejny raz uświadomiłam sobie, że wciąż na recenzję czeka micel z Argile Provence. Ilość opróżnionych butelek to lepsza rekomendacja niż najpiękniejsze słowa.
Pora na finansowe podsumowanie. Koszt kosmetyków to 181,40 zł.
Kolejny miesiąc utwierdzam się w przekonaniu, że warto inwestować w naturalne kosmetyki.


 

12 komentarzy:

  1. Ja tedżja też dochodzę do tego wniosku. Po ksometyki naturalne świadomie sięgnełam ponad pół roku temu i moja skóra mi za to dziękuje... dziś wiem dużo więcen niż wtedy i nie daje się już nabrać producentom, że kosmetyk jest naturalny, jeśli w skladzie ma np. ALSy :) a koszty nie musza byc wcale dużo wyższe... firmy które lubię i znam dziś to Lavera, Monotheme i Greenland

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Moja skóra także uwielbia naturalną pielęgnację.

      Usuń
  2. dojrzewam do tego, że gdy wykończę to co mam, tez przejdę na bardziej naturalną pielęgnację :)

    OdpowiedzUsuń
  3. I tak nieźle:) A można wiedzieć jaki masz rodzaj włosów? Farbujesz?

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Mam włosy przetłuszczające się u nasady, końce suche. Nie farbuję.

      Usuń
  4. Fajne denko Bianka. Ciekawe te szampony. Muszę się im bliżej przyjrzeć.

    OdpowiedzUsuń
  5. ale smakołyki. Szkoda że nic już w nich nie ma!

    OdpowiedzUsuń

Zostaw ślad po sobie... Będzie mi miło przeczytać. Jeśli chcesz zapytać - pytaj. Chętnie odpowiem.

LinkWithin

Related Posts Plugin for WordPress, Blogger...