Nadchodząca wiosna zawsze sprawia, że mam ochotę bardziej o
siebie zadbać. Po zimie skóra, szczególnie twarzy, wydaje mi się szara. Aby
cera nabrała blasku potrzebny jest przede wszystkim peeling. Z wielką przyjemnością sięgnęłam po
Peeling witaminowy z
arganem Argacos.
Peeling jest przeznaczony do skóry mieszanej, delikatnej i
zmęczonej. Jego formuła oparta jest na miąższu, skórce i olejku z grejfruta. Owoc
ten ma niebywałe właściwości oczyszczające i złuszczające. Drugim ważnym
składnikiem peelingu są sproszkowane pestki moreli. Oczyszczające właściwości posiada
także proszek uzyskany z łupin orzechów arganowych. Tym trzem składnikom zawdzięczamy
poprawę kolorytu skóry. W kosmetykach Argacos wykorzystuje się także hydrolat z
sosny zwyczajnej. Ma on działanie oczyszczające, tonizujące i ściągające.
Odświeża cerę i dodaje jej blasku.
Peeling ma konsystencję żelu, w którym zatopione delikatne
drobinki. Mimo tego, że są bardzo malutkie mają w sobie wielką moc. Dobrze
złuszczają i oczyszczają. Nie podrażniają delikatnej skóry. W przypadku mojej
mieszanej cery peeling ten sprawdza się bardzo dobrze. Stosuję go dwa razy w
tygodniu. To wystarczy, aby cera nabrała zdrowego wyglądu i blasku.
Peeling ten jest kosmetykiem certyfikowanym przez Cosmetique
Bio i Qualité France. Jego składniki w 96,53 % są pochodzenia naturalnego.
34,84 % składników pochodzi z rolnictwa biologicznego. W kosmetyku tym nie
znajdziemy składników pochodzących z przerobu ropy naftowej. Składniki roślinne
nie są modyfikowane genetycznie. Kosmetyk oczywiście nie był testowany na
zwierzętach.
To mój drugi kosmetyk mało znanej marki Argacos. Muszę
przyznać, że mam ochotę na kremy do twarzy tej marki. O toniku pisałam tutaj.
Kosmetyki Argacos
kupicie w Biolanderze
Z moim kodem
rabatowym ep-0882 – 5 % taniej!
Wyobraź sobie, że ja właśnie dzisiaj zastanawiałam się czy nie sprawić sobie tego peelingu. Twoja recenzja spadła mi jak z nieba. Na kremy tej marki też mam chrapkę :)
OdpowiedzUsuńCieszę się, że recenzja jest pomocna.
UsuńSame wspaniałości ma w środku ten peeling. Jak skończę z kwasami, to może się za niego zabiorę :)
OdpowiedzUsuńWArto wypróbować. Skład bardzo przemyśłany.
Usuńo co chodzi z tym kodem? tzn. czy można go wpisywać cały czas na ten produkt czy tylko przez określony czas np. tydzień? a peeling wydaje się fajny tylko jeśli nie ma cukru w składzie zaraz poszukam składu
OdpowiedzUsuńniestety za taką cenę skład nie jest jakimś cudem i tylko 50 ml? nie dla mnie
OdpowiedzUsuńwygląda naprawdę ciekawie ale rzadko używam peelingów...
OdpowiedzUsuń