22 lipca 2012

Tradycja i prostota ... czyli o mydle marsylskim

Mydło marsylskie (savon de Marseille) nie raz gościło już na moim blogu. W kilku słowach przypomnę jego historię.
To mydło potasowe po raz pierwszy wyprodukowano w XVI wieku w Marsylii. Stąd wzięła się jego nazwa. Nie jest ona nazwą regionalną. Dotyczy metody wytwarzania i składu mydła.



Mydło marsylskie powinno składać się w 72 % z tłuszczu roślinnego. Receptura nie wskazuje jaki ma to być tłuszcz roślinny. Często wykorzystuje się tani olej palmowy. Tradycja Prowansji nakazuje jednak, aby mydło prowansalskie wytwarzane było z oliwy z oliwek. Mydło prowansalskie nie zawiera sztucznych barwników, ani substancji zapachowych.


To proste mydło ma wiele zalet:
  • nawilża i natłuszcza przesuszoną skórę tworząc na niej higroskopijny film,
  • oczyszcza i nadaje skórze aksamitną gładkość,
  • sprawdza się w higienie całego ciała,
  • niezastąpione w higienie intymnej,
  • ma właściwości regenerujące skórę.
  •  

Mydło to jest odpowiednie dla każdego rodzaju skóry.

Mydło, które dzisiaj Wam prezentuję ma przewleczony mocny sznurek. Z łatwością można go zawiesić w łazience. Duży kawałek waży 350 g.


Jasny kawałek wyprodukowany jest w oparciu o olej palmowy i olej kokosowy.



Ciemnozielony kawałek to klasyk zawierający oliwę z oliwek.



Mydło marsylskie wykorzystać można na wiele sposobów, do mycia, prania, dekoracji łazienki. U mnie jedno zdobi łazienkę, a drugie zawiesiłam w garderobie.



Cenię mydło marsylskie za jego prostotę.

Mydło marsylskie do nabycia w Biolanderze
 oraz w sklepie Mydło Marsylskie.
Z moim kodem rabatowym ep-0882 – 5 % taniej!





7 komentarzy:

  1. wow...pierwsze widzę pierwsze czytam...co za unikalne mydełko dla mnie totalna nowość..wow! co za unikalny pomysł z tym sznureczkiem no jestem pod wrażeniem

    OdpowiedzUsuń
  2. Mam to mydełko, ale jest kwadratowe..
    Czy różni producenci robią marsylijskie mydła czy te jest oryginalne?
    Ja póki co swojego nie zaczęłam, czeka w kolejce aż zużyję te z Ives Rocher

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. To prawda, że różni producenci mają inne formy. Ja azwsze oryginał poznaje po ... zapachu. Według mnie jest wyjątkowo charakterystyczny.

      Usuń
    2. No tak, a ja oryginału nie znam. Hmm, w'ill see... :)
      ale to naprawdę wyglada suuper!!!

      Usuń
  3. Fajnie wyglądają te mydełka - a nie śmierdzą przypadkiem jak zatęchłą piwnica tak jak mydło Alep? :>

    OdpowiedzUsuń
  4. Mój mąż używa namiętnie z firmy Le Chatelard:) Pachnie w cąłej łazience takim mydełkiem:) (opiniemoje.blogspot.com)

    OdpowiedzUsuń

Zostaw ślad po sobie... Będzie mi miło przeczytać. Jeśli chcesz zapytać - pytaj. Chętnie odpowiem.

LinkWithin

Related Posts Plugin for WordPress, Blogger...