Jedną z rzeczy, nad którą nie zastanawiamy się używając jej są .... płatki kosmetyczne. Ot, zwykły kawałek bawełny. Czy na pewno? Bawełna bawełnie jednak nie jest równa. Mamy do wyboru tę uprawianą konwencjonalnie lub tę pochodzącą z bio rolnictwa.
W konwencjonalnej uprawie bawełny zużywane są ogromne ilości środków ochrony roślin (pestycydów). Szacuje się, że na ten cel przeznacza się około 11 % światowego zużycia pestycydów. Do tego w takich uprawach zużywa się ogromne ilości nawozów sztucznych. Uprawa taka nie jest dobra ani dla ludzi przy niej pracujących ani dla środowiska.
Bawełna ekologiczna różni się od bawełny konwencjonalnej tym, że jej uprawa spełnia restrykcyjne zasady rolnictwa ekologicznego. W 2010 r. produkcja bawełny ekologicznej wyniosła 240 000 tysięcy ton. Stanowi to niewiele ponad 1% całkowitej produkcji bawełny na świecie, ale warto zwrócić uwagę na ponad pięciokrotny wzrost produkcji od 2006 r., kiedy to wartość ta stanowiła zaledwie 37 000 ton. Bawełna ekologiczna uprawiana jest obecnie w 22 krajach. Najwięksi jej producenci to: Indie, Syria, Turcja, Chiny i Stany Zjednoczone.
W porównaniu z konwencjonalną bawełną, produkcja bawełny ekologicznej charakteryzuje się całkowitym zakazem stosowania środków chemii rolnej takich jak pestycydy, herbicydy oraz nawozy sztuczne, dzięki czemu szkodliwość dla środowiska całego cyklu życia produktu zmniejsza się aż o ok. 90%. Do ochrony i nawożenia upraw bawełny ekologicznej wykorzystuje się substancje podlegające biodegradacji (np. kwas cytrynowy, czosnek, obornik) oraz pożyteczne owady. Dzięki wyeliminowaniu substancji toksycznych z procesu uprawy, bawełna ekologiczna jest bardziej bezpieczna dla ludzi pracujących przy jej produkcji oraz dla konsumentów.
Produkcja bawełny ekologicznej nie przyczynia się do wyjałowienia i pustynnienia gleby, gdyż przy jej uprawie stosuje się płodozmian.
Na polskim rynku dostępne są płatki kosmetyczne firmy Douce Nature. Bawełna użyta do ich produkcji pochodzi z biologicznych upraw w Beninie (Afryka). Wyprodukowane zgodnie z fair trade – sprawiedliwy handel.
Super miękkie płatki do demakijażu występują w dwóch kształtach, owalnym i okrągłym. Są to grube płatki, nie rozwarstwiają się, nie zostawiają kłaczków. Ja lubię te owalne. Jako, że używam ich tylko do demakijażu oczu – wystarczy mi na jedno użycie ... połowa owalnego wacika. Takim sposobem z 40 płatków mam aż 80 i do tego, wiem czego używam. Płatki mają certyfikat Ecocert. Opakowanie płatków wykonano ze skrobi kukurydzianej (bez GMO). Ulega ono całkowitej biodegradacji. W procesie produkcji nie użyto chloru do wybielania bawełny ani innych chemikaliów.
Może płatki kosmetyczne z certyfikatem wielu osobom wydadzą się czymś zbytecznym. Używamy je przecież tylko przez kilka minut. Staram się jednak być świadomym konsumentem szanującym środowisko i siebie. To mój wybór.
Produkty Douce Nature do nabycia w Biolanderze!
Z moim kodem rabatowym ep-0882 - 5 % taniej!
a mnie bardziej interesuja skad masz naturalna bawełnę?:) al esuper:)
OdpowiedzUsuńBawełnę kupiłam w kwiaciarni, w małym miasteczku liczącym 5 tys. mieszkańców. Zupełnie przypadkowo na nią wpadłam :)
Usuńszkoda że takie waciki nie są dostępne w normalnych drogeriach:/
OdpowiedzUsuńJaaacie ;-) dziekuję za ten wpis.
OdpowiedzUsuńProszę bardzo :-) O bawełnie mało wiemy, gdyż jest bardzo powszechna. Ale wystarczy trochę dotknąć tematu, aby stwierdzić, że bawełna bawełnie nie jest równa.
UsuńWspaniałe są te płatki kosmetyczne. Od dawna je używam i nie zamienię na inne. Demakijaż to sama przyjemność.
OdpowiedzUsuńJakość rewelacyjna! I do tego bez tej całej chemii ... Nie zamienię juz na inne!
OdpowiedzUsuń