25 kwietnia 2012

Pieszczota jedwabiu na mojej skórze ... czyli o mydełku Le soyeux Gaiia

W jednym z moich postów na temat mydeł Gaiia zaczytowałam słowa twórców tej marki. Dzisiaj chciałabym ponownie je przytoczyć. Brzmiały one :“Naszą filozofią są produkty, mydła, które można podsumować w jednym zdaniu: mydła naturalne dla wszystkich!”
Nie są to słowa bez pokrycia. Każdy może wśród mydeł Gaiia znaleźć odpowiednie na siebie. Znajdziecie ulubione przez Was barwy i zapachy. Aby łatwiej było można dokonać wyboru chciałabym zaprezentować Wam kolejne z mydeł tej marki – Le soyeux.



Wielokrotnie pisałam, że do mydeł podchodzę niczym do dzieł sztuki. Użytkowej oczywiście. I tym razem jest tak samo.
Białe tekturowe opakowanie. Zrównoważona kolorystyka – biel, czerń i zgaszony róż. Nie jest to przypadek. Według mnie zgaszony róż nawiązuje do barwy drewna pochodzącego z drzewa różanego. Nazwa "Le soyeux" (nie jestem zbyt dobra z francuskiego) w wolnym tłumaczeniu oznacza "jedwabistość". Może twórcom chodziło o dotyk jedwabiu na skórze, ten przyjemny i ulotny dreszcz?

Jednym z olejków eterycznych wykorzystaneych w tym mydle jest właśnie olejek z drzewa różanego. Olejek ten znany jest pod francuską nazwą Bois de Rose. Otrzymuje się go z różnych odmian drzew gatunku Aniba rosaeodora. Gatunek ten najlepiej rozwija się w amazońskiej puszczy. W wyniku wytrzebienia ogromych połaci lasów Amazonii olejek drzewa różanego stał się rzadkością, gatunek ten jest chroniony. Olejek otrzymuje się poprzez destylację z parą wodną drewnianych wiórków. Ma on subtelny zapach o charakterze kwiatowym i drzewnym jednocześnie, z drobną domieszką tonów korzennych. Głównym składnikiem jest linalol. Olejek drzewa różanego ma właścowości bakteriobójcze i dezodorujące, uspokajające i tonujące. Olejek ten często mylony jest z olejkiem różanym. Czy to z powodu ubogiego naszego języka, czy z powodu ignorancji wielu piszących o tym olejku – nie wiem. Może przez to, że w nazwie pojawia się „rose”?

Jeśli chodzi o właściwości tego olejku, to dużo bliżej mu do drzewa kamforowego z Japonii niż do róży. O zapachu olejku drzewa różanego powiem, że jest odświeżający, łagodny i drzewny.

W mydle użyto także olejku z kardamonu malabarskiego (Elettaria cardamomum Roxb.).





Znamy ten silny, korzenny i balsamiczny aromat z przyprawy piernikowej. Uzyskuje się go poprzez destylację owoców. Ma bardzo intensywny aromat. W kosmetykach olejku tego używa się z uwagi na antyseptyczne właściwości.

Kompozycję zapachową dopełniono olejkiem imbirowym (Zingiber oficinalis). Podobnie jak inne olejki pochodzące z przypraw ma właściwości antyseptyczne. Olejek ten otrzymuje się z wysuszonego kłącza imbiru. Olejek ten jest cennym składnikiem mieszanek przeciwbólowych stosowanych przy bólach mięśni, reumatycznych, artretycznych pourazowych. Aromat jest ciepły, delikatny, korzenny. Sława imbiru opiera się na jego zaletach jako afrodyzjaku.



 
Skupiłam się na woni tego mydła pochodzących z olejków eterycznych. Jest wyjątkowa. Delikatna i drapieżna jednocześnie.


A samo mydło?
Mydło to powstaje w wyniku procesu zmydlania tłuszczów na zimno. Polega on na niecałkowitym zmydlaniu (hydrolizie) tłuszczów w lekko podwyższonej temperaturze (40-60°C), gdzie wydzielonej gliceryny nie oddziela się, a wytworzone mydło wylewa do form i pozostawia, aby „dojrzało” (w tym czasie następuje całkowite zmydlenie).
Mydła takie są stosunkowo miękkie.
Tak uzyskane mydło bogate jest w naturalną glicerynę. Wszystkie mydła Gaiia powstają z oleju kokosowego, oleju palmowego, otrębów ryżowych oraz oleju rycynowego.

To mydło zostało wzbogacone także olejem z jojoby, olejem z pestek moreli oraz masłem z mango. To ostatnie dopieszcza skórę niczym dotyk jedwabiu. Masło z mango intensywnie nawilża, pomaga w gojeniu drobnych otarć. Koi suchą skórę.

Olej jojoba w tym mydle także nawilża. Jojoba charakteryzuje się bardzo wysoką zgodnością biologiczną ze skórą. Dzięki wysokiemu powinowactwu do ludzkiej skóry, łatwo jest wchłaniany przez skórę i włosy. Jojoba odżywia, zmiękcza, nawilża i natłuszcza skórę i włosy.

Może być używany do pielęgnacji skóry wrażliwej. Jojoba pomaga w leczeniu zapaleń skóry, np. łuszczycy. Pomaga przy leczeniu trądziku. Zawiera kwas mirystynowy, skuteczny na zapalenie stawów oraz reumatyzm.

Olej z pestek moreli jest łatwo wchłaniany przez skórę. Ma właściwości nawilżające i wygładzające naskórek. Polecany jest do wszystkich rodzajów skóry. Stosowany na skórze dojrzałej ogranicza powstawanie zmarszczek. Może być stosowany do skóry wrażliwej, podrażnionej, z zapaleniami i suchej.
Mydło Le soyeux to bogactwo dobroczynnych olei mających nawilżyć skórę, sprawić, że codzienna toaleta będzie niczym dotyk jedwabiu. W połączeniu z wodą rzeczywiście powstaje delikatna, jedwabista, pięknie pachnąca piana. Cóż więcej można chcieć od mydła? Każdy dzień warto zaczynać i kończyć z wrażeniem dotyku jedwabiu na skórze, która z czasem także stanie się delikatna niczym ta szlachetna tkanina.
Mydła Gaiia kupicie w Biolanderze!
Z moim kodem rabatowym ep-0882 – 5 % taniej!

4 komentarze:

  1. pięknie wygląda to mydełko:) kojarzy mi się z czystością :)

    OdpowiedzUsuń
  2. Odpowiedzi
    1. :) Wiem, że rabat 5 % to mała pociecha. Myślę nad konkursem, w którym będą mydełka Gaiia. Może uda się coś wygrać. Ale to jeszcze trochę czasu...

      Usuń

Zostaw ślad po sobie... Będzie mi miło przeczytać. Jeśli chcesz zapytać - pytaj. Chętnie odpowiem.

LinkWithin

Related Posts Plugin for WordPress, Blogger...