Mydła oparte na bazie masła karité uważam za jedne z
lepszych w higienie ciała. Tym razem sięgnęłam po mydło z
masłem karité i zieloną glinką. O właściwościach masła karité
pisałam wielokrotnie. Warto jednak co
jakiś czas przypominać o dobroczynnych składnikach tego masła.
Masło karité zawiera
między innymi:
Alantoinę w postaci naturalnej - substancja ta regeneruje likwiduje przebarwienia i
podrażnienia. W widoczny sposób nawilża i odbudowuje szczególnie skórę u osób
wrażliwych.
Prowitaminę A (retinol) - witamina młodości przeciwdziała
starzeniu się skóry pobudzając ją do wytwarzania większych ilości kolagenu.
Witaminę F - występuje
też pod nazwą niezbędne nienasycone kwasy tłuszczowe NNKT
Jej głównym składnikiem jest kwas linolowy. To dzięki niemu
skóra na możliwość regeneracji po zbyt długim opalaniu. Witamina F ze względu
na swoje właściwości chroni naturalną barierę ochronną skóry przed działaniem
wolnych rodników, pomaga odbudować naskórek.
Witaminę E - przede wszystkim zapobiega podrażnieniom oraz
słonecznym poparzeniom. Działa niszczycielsko na wolne rodniki i skutecznie
chroni przed niekorzystnym promieniowaniem UV. Do największych zalet witaminy E
należą zapobieganie obrzękom i zapaleniom.
Kwasy tłuszczowe (nasycone i nienasycone) - zapobiegają utracie
wody z organizmu, dodatkowo delikatnie nawilżają i natłuszczają naskórek. Skóra
przestaje się starzeć i zaczyna odbudowywać zniszczony naskórek.
Woski - odżywiają i natłuszczają skórę. Mają działanie
regeneracyjne. Pozwalają odbudować naskórek i poprawiają jego funkcjonowanie.
Zieloną glinkę także bardzo lubię. Pochodzi ona ze skał
krzemionkowo-aluminiowych. Posiada około 20 różnych soli mineralnych istotnych
dla organizmu, takich jak: krzem, magnez, wapń, potas, fosfor, sód i inne oraz
cały szereg mikroelementów i pierwiastków śladowych: selen, molibden, cynk. Glinka
zielona ma wspaniałe właściwości dezynfekujące, absorpcyjne i gojące. Doskonale
leczy trądzik, wypryski, wrzody, pielęgnuje i regeneruje zmęczoną cerę również
podczas leczenia, odkażając ją i wzmacniając. Odżywia zmęczoną cerę, zmniejsza
i zapobiega zmarszczkom.
Mydło, które dziś przedstawiam składa się w 50 % z masła
karité i w 40 % z oleju kokosowego. Pozostałe składniki to zielona glinka i
woda.
Mydło ma jasną, szarozielonkawą barwę.
Zapach tego mydła
jest specyficzny, dość intensywny. Mydło to podobnie, jak inne mydła z masłem
karité, jest bardzo przyjemne w używaniu. Dobrze się pieni. Piana jest
aksamitna, delikatna. Wyraźnie czuję w tym mydle dużą zawartość masła karité.
Skóra po jego użyciu jest delikatnie natłuszczona. Nie ma żadnego pieczenia,
podrażnień, suchości.
Używam tego mydła w higienie całego ciała. Namydlam się nim
i pozostawiam na dwie, trzy minuty mydlaną pianę, aby skóra mogła chłonąć
dobroczynne walory masła karité i zielonej glinki. Bardzo to mydło przypadło mi
do gustu. Obecnie mydełko to nie jest dostępne. Mam nadzieję, że pojawi się
znowu.
Mydła bogate w masło karité kupicie w
Biolanderze
Z moim kodem rabatowym ep-0882 – 5 % taniej!
Bardzo ciekawe to mydełko. Niestety, nigdy nie widziałam go w Biolanderze.
OdpowiedzUsuńDzisiaj sprawdzałam czy jest, zaskokczyło mnie to, że zniknęło.
Usuńwłaśnie nie widziałam tego mydła w Biolanderze...a jak dawno zakupiłaś to mydełko ??
OdpowiedzUsuńKupiłam to mydło na początku stycznia tego roku. Mam nadzieję, że jeszcze będzie dostępne.
UsuńBrzmi ciekawie, chętnie bym je wypróbowała ;)
OdpowiedzUsuńJa uzywam maselka shea glownie pod oczy i jako moaske na twarz. Czasem na wlosy, stopy, dlonie i w szczegolnie przesuszjace sie u mnie miejsca na ciele-biodra. Mydelko strasznie intrygujace.
OdpowiedzUsuńZapraszam serdecznie do wzięcia udziału w akcji:
OdpowiedzUsuńhttp://ziola-suplementy.blogspot.com/2013/02/zdrowie-w-internecie.html